Telefony komórkowe towarzyszą nam od lat 80. XX wieku. Obecnie są wyjątkowo popularne, co przekłada się na ich rozpoznawalność, ale również zainteresowanie naukowców. Badacze sprawdzają, czy telefony komórkowe mają jakikolwiek wpływ na nasz organizm. Nowe badania dotyczące telefonów komórkowych i ludzkiego organizmu przedstawimy w poniższym artykule.
Eksperci od neurologii oraz badań nad ludzkim mózgiem prowadzili badania dotyczące nagrzewania się tkanek przy użytkowaniu telefonów komórkowych. Obecnie nieco trudniej jest o wykonanie bardzo rzetelnego badania, ponieważ grup nieużywających komórek jest coraz mniej. Nawet starsze osoby obecnie posiadają takie urządzenia i coraz chętniej z nich korzystają. Na podstawie eksperymentów z myszami laboratoryjnymi dowiedziono, że promieniowanie fal radiowych może nagrzewać tkanki naszego ciała – przy dłuższym korzystaniu z telefonu ludzki organizm ma o 0,1 stopnia Celsjusza więcej niż przed przyłożeniem telefonu do ucha. To zjawisko zaobserwował m.in. dr Sławomir Hausman.
By jednak telefon komórkowy faktycznie oddziaływał bardzo negatywnie na nasz mózg oraz tkanki, musielibyśmy dziennie spędzać co najmniej godzinę przy słuchawce telefonu. Osoby, które według zaleceń WHO trzymają telefon w odległości około 2–3 cm od ucha oraz rozmawiają przez zestaw głośnomówiący, nie mają się czego obawiać.
Wykonano jeszcze inne ciekawe badania, na podstawie których stwierdzono, że częste użytkowanie telefonu komórkowego może doprowadzić do glejaka mózgu – ten nowotwór jest trudny do wyleczenia, a także do wykrycia we wczesnym stadium.
Obecnie nowocześniejsze urządzenia nie stwarzają dużego zagrożenia. Emitują mniej fal radiowych i nie nagrzewają się tak szybko. Warto jednak zachować umiar w korzystaniu z telefonu, zwłaszcza że jego niebieskie światło nie jest dla nas zbyt korzystne i może doprowadzić do zaburzeń snu. Przed zaśnięciem warto więc się wyciszyć i wyłączyć wszystkie elektroniczne urządzenia, które emitują światło niebieskie. Może ono znacznie utrudnić zaśnięcie.
Niestety z telefonem komórkowym wiąże się inne niebezpieczeństwo niż fale radiowe, czy też niebieskie światło emitowane przez niego. Telefon komórkowy stał się naszym najważniejszym narzędziem do porozumiewania się, a także pracy. Często bez zainstalowanych na nim aplikacji nie jesteśmy w stanie zapłacić za zakupy bądź się wylegitymować. Przez fakt, że stał się tak potrzebny w codziennym życiu, nie możemy rozstać się z tym urządzeniem, dlatego towarzyszy nam przez większość dnia. Ciągła jego obecność w naszym życiu sprawia, że coraz mocniej się od niego uzależniamy – czujemy niepokój, kiedy nie mamy go przy sobie lub chcemy nieustannie sprawdzać powiadomienia. Te nawyki są wynikiem wieloletnich przyzwyczajeń. Ze względu na to, że telefon komórkowy towarzyszy nam non stop, nie możemy się od niego oderwać, co prowadzi do uzależnienia. Coraz młodsze dzieci nie wyobrażają sobie codzienności bez komórki – wirtualny świat jest bardziej pociągający niż szara rzeczywistość. Psychologowie biją na alarm, ponieważ głębokie uzależnienia od Internetu zgłaszają rodzice już kilkuletnich dzieci. Ważny jest częściowy detoks od elektroniki oraz spędzanie czasu ze znajomymi poza wirtualną rzeczywistością. Tylko w ten sposób istnieje szansa na uchronienie siebie lub naszego dziecka przed nałogiem.
Zdjęcie główne: freestocksorg/Pexels
